Nie jestem fanką wesel (Chyba, że mówimy o "Weselu" Smarzowskiego.). Niestety. Chociaż tym razem było całkiem miło, poznałam sympatycznych ludzi i odbyłam sporo ciekawych rozmów. Poznawanie ludzi jest dla mnie zdecydowanie ciekawsze niż tańce do weselnej muzyki...
Tutaj możenie zobaczyć moje paznokcie i fragment sukienki, którą ubrałam.
Jeszcze fryzura, którą zrobiła mi cudowna Ola:
Nie mam na razie zdjęcia makijażu, ale wybrałam klasyczne smoky eyes z odrobiną zieleni.
A Wy lubicie wesela? Szalejecie na parkiecie, upijacie się w kącie czy kombinujecie jak czmychnąć do domu?
Pigeons beauty obdarowała mnie słodkim znaczkiem. Dziękuję!
Zasada jest taka, że powinno się nominować do tej nagrody 5,10 lub 15 blogów. Postanowiłam się zbuntować tak więc ciacho dla wszystkich!
Dzieki za ciacho , zaraz sobie skubne do kawy:)
OdpowiedzUsuńLubie wesela ale max do 12 w nocy, poki jeszcze jest milo i kulturalnie, potem jak najszybciej ewakuuje sie do domu:)
Genialna sukienka i pazurki świetnie dobrane. Zrobisz furorę :) Peelingu spróbuj, tylko więcej czasu na zmycie go sobie daj, bo zostawia tłustą warstewkę :) Dzięki, cieszę się, że Ci się podoba :) Masz piękne włosy. Ja zapuszczam i marzę, by kiedyś mieć takie.
OdpowiedzUsuńPazurki strasznie mi się podobają! Chyba kupię sobie lakiery w takich odcieniach :)
OdpowiedzUsuńwow, piękne paznokcie i sukienka! i ta fryzura <3
OdpowiedzUsuńNie znoszę wesel,a za tydzień się wybieram niestety:-) piękne kolory na tej sukience!
OdpowiedzUsuńŚliczna fryzura:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory sukienki i paznokci,fryzura boska!!!!A wesela czy lubię?,wszystko zależy od towarzystwa, jak jest fajna ekipa ludzi z poczuciem humoru to lubię.:D
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki oraz fryzurka, a za weselami nie za bardzo przepadam, nie tańczę bardzo na parkiecie bo nie lubię :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
taka burzowa sukienka ;)
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam na weselu, ale gdybym była za jakiś czas to zapewne bym wypiła co nieco i dobrze się bawiła :)
fryzura fantastyczna!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie fryzura, siedzę i się nie moge nadziwić jak to zostało splecione, po prostu jakieś cudo :)
OdpowiedzUsuńDo suchej skóry polecam krem Dermedic z serii HYDRAIN2 ;)
OdpowiedzUsuńJa też się długo zbierałam do zakładki :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co tam odłożyłaś , więc mobilizuj się !:D haha :*
+obserwuje. :D
Extra sukienka , paznokcie , ale fryzura jest świetna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i obserwowanie. Robisz świetne makijaże, więc ja także z chęcią dołączam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńFryzura boska! :)
Wesele Smarzowskiego? Klasyk! To jedno z dwóch moich ulubionych wesel (obok mojego własnego) :P I jedynych zarazem :)
OdpowiedzUsuńA na paznokciach to takie odwrócone ombre? Bardzo subtelny efekt, podoba mi się!
ładne pazurki ^^
OdpowiedzUsuńGenialna fryzurka
OdpowiedzUsuńBardzo fajna fryzurka, sama nie wiem czemu ale mam ogromną słabość do różnego rodzaju warkoczyków i zaplatańców ;)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie i fryzura :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wesela, pod warunkiem, że nie jest nudno :)
masz piękne włosy ;D
OdpowiedzUsuńsuper blog :)
zapraszam do mnie:*g
wow rewelacyjna fryzura;)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie, jeszcze piękniejszy warkocz!:)
OdpowiedzUsuńWesela lubię, pomimo że w większości przypadków są pretensjonalne, aczkolwiek można na pewne rzeczy przymknąć oko i dobrze się bawić :)