piątek, 12 października 2012

Ślubnie.

Dziś makijaż nie gra najważniejszej roli. Chociaż muszę się pochwalić, że  był robiony 24 godziny szybciej niż zdjęcia, a jednak przetrwał. Zakochałam się w tych fotografiach na amen.
W roli głównej Karolina i Dominik, których sesję narzeczeńską mogłyście widzieć tu.







Fot. Marta Kowalska

Wybywam na weekend, także pewnie nie będzie mnie tu, ani u Was. Po ciuchu powiem, że będę wdzięczna za trzymanie kciuków i wszelkie ciepłe myśli płynące w moim kierunku przez kolejne dwa dni.

16 komentarzy:

  1. To trzymam kciuki za tajemniczą sprawę :)
    Świetna aranżacja zdjęć ;] Panna młoda w pięknym makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia, podziwiam za poświęcenie i wejście do wody:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sesja! Uuu,tajemnicza jesteś:->

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia! Co do zdolności surwiwalowych makijażu - wow :) Bądź proszę tak dobra i napisz mi jak wrócisz, co to za szminka, proszę.
    A moc pozytywnej energii i wirtualnych kciuków oczywiście już do Ciebie leci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mocno trzymam kciuki!! Zdjęcia zjawiskowe, bardzo lubie takie niecodzienne zdjęcia ślubne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite, teraz moda panuje na nietypowe zdjęcia ślubne. I dobrze, bo te tradycyjne, to jedna wielka nuda...
    I piękny makijaż młodej, naprawdę za każdym razem głośno wzdycham...

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna koncepcja sesji - jest klimat! powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem totalnie zakochana w tej sesji i moja ślubna musi wyglądać podobnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. i oczywiście zapomniałam dopisać: trzymam mocno kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na 2 zdjęciach panna młoda wygląda na 3x większą od pana młodego! o_O widać kto rządzi w związku :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, sesja naprawdę oryginalna!
    Trzymamy kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. no no no :) Fotograf pierwsze klasa :) pomysł, jakość zdjęć.. powala na kolana :)

    OdpowiedzUsuń