W poprzednim poście opisywałam krem brzozowy Sylveco. Teraz czas na pomadkę ochronną, której zostałam fanką od pierwszego użycia, ale o tym za chwilę.
Pomadka prezentuje się standardowo, o tak:
Zapewnienia producenta:
Brzozowa pomadka ochronna z betuliną jest hypoalergiczna i zawiera tylko naturalne składniki. Masło Shea (karite) i masło kakaowe wygładzają i uelastyczniają usta, natomiast olej sojowy, jojoba i wiesiołkowy
nawilżają je oraz zapobiegają ich wysychaniu i pękaniu. Pomadka
stanowi doskonałą barierę ochronną przed mrozem, wiatrem i promieniami
słonecznymi. Aktywny składnik - betulina - działa kojąco i regenerująco na wszelkie podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki.
Moja opinia:
Po pierwszym nałożeniu na spierzchnięte usta- natychmiastowa ulga! Usta są nawilżone i gładkie. Ponadto pomadka nie jest klejąca i właściwie nie czuć jej na ustach, mimo tego nawilżenie utrzymuje się przez dłuższy czas. Dodatkowym plusem dla mnie jest to, że pomadka jest właściwie bezzapachowa i oczywiście skład- tylko i wyłącznie naturalne składniki: masło katite, wosk pszczeli, olej sojowy, olej z wiesiołka, masło kakaowe, betulina, wosk carnouba. Do tego wszystkiego dochodzi bardzo korzystna cena- 7,78 zł. Mój absolutny hit!
Ocena: 6/6
Pomadka do kupienia na stronie Sylveco.
Testowałam ją w ramach Malinowego Klubu. Nie wpłynęło to w żadnym stopniu na moją opinię.
Znacie? Lubicie? Macie swoje ulubione pomadki ochronne?
Miałam cynamonową pomadkę Sylveco i byłam bardzo zadowolona, tą mam zamiar kupić niedługo :)
OdpowiedzUsuńCynamonowa... Pewnie pięknie pachnie...
Usuńna cynamonową się piszę ;)
UsuńJa mam wersję rokitnikową i również jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO! Chętnie następnym razem sięgnę po rokitnikową. :)
Usuńw zimie też mam spierzchnięte usta non stop także super wiedzieć że coś takiego działa;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs;)
Działa cuda! ;)
UsuńJa wierna byłam Carmexowi.. dalej go używam, jednak na wyjście bardziej mi teraz odpowiadam balsam Tisane.. Może po nim spróbuję tego ;) Jeśli masła Nivea nie dostanę :P
OdpowiedzUsuńMnie jakoś Carmex nie oczarował, ale miałam tylko tubki.
UsuńAniu witaj w Klubie,nie polubilam sie z carmexem :/
UsuńCzemu mnie tu wcześniej nie było? :D Ciekawie piszesz, obserwuję oczywiście!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńOj tak! Na pewno będziesz zadowolona. :)
UsuńChetnie ja przetestuje :)zajrze na stronke Sylveco;)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam! Na ich stronie kusi mnie jeszcze krem pod oczy. :)
UsuńBardzo lubię ich pomadki, są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wiele blogerek podziela moje zdanie. :)
UsuńMuszę się za nią rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńW razie czego na stronie jest lista sklepów w których można kupić kosmetyki Sylveco.
UsuńNigdy nie slyszalam o Sylveco:)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam :) Tak jak napisałaś - ulga natychmiastowa :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie tylko u mnie czyni cuda.;)
UsuńMam bardzo suche usta, kupiłam ta pomadkę bo naczytałam się samych cudów o niej, ale niestety dla mnie nie zrobiła ona nic.... :(
OdpowiedzUsuńUuu, szkoda...
Usuńłahh ciekawe czy jest lepsze od vaseline musialabym go wyprobowac moze jest rownie dobra;)
OdpowiedzUsuńNie znam vaseline, ale sylveco naprawdę bardzo zaskoczyła mnie na plus. :)
UsuńCiekawią mnie te kosmetyki Sylveco - jeszcze nic nie miałam z ich asortymentu ale jeśli się skuszę to z pewnością któraś z osławionych pomadek dołączy do koszyka:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze jej nie znam ale szukam właśnie pomadki która uratuje moje usta po tej zimie.. Rozejrze się za ta:) Aniu czy to możliwe że widziałam Twoja pracę w III Mistrzostwach makijażu? :) właśnie w nich chciałam wziąć udział z tamtym makijażem, ale nawet nie przeszłam eliminacji:p będę trzymać za Ciebie kciuki jeśli to Ty:)
OdpowiedzUsuńA tak ;) Wysłałam na ostatnią chwilę i szczerze mówiąc nawet nie wiem na czym będzie polegało to głosowanie.;)
UsuńCena za jakości w Sylveco miażdży. W końcu mamy prawdziwie naturalne polskie kosmetyki na poziomie. :)
OdpowiedzUsuń