Kiedyś już widziałam kosmetyki nazwijmy je dziwne- głównie w internecie. Prym wśród nic wiodły głównie wytwory japońskie i koreańskie. Jednak i nasze, polskie marki mają swoje "kwiatki".
Zacznę od produktu, który może się sprawdzić właśnie teraz, kiedy do wyjścia na plażę coraz bliżej. Chodzi o Goodbye Apetite- w formie błyszczyka do ust. Na pomysł stworzenia cuda do ust hamującego apetyt wpadła firma Eveline.
Producent zachwala:
Innowacyjny błyszczyk do ust dla nowoczesnej kobiety! Hamujący apetyt.
Zawiera formułę SLIM EXTREME. Błyszczyk Goodbye Appetite to idealne
rozwiązanie dla nowoczesnej kobiety, która pragnie kusić smukłą sylwetką
i jedwabiście gładkimi ustami. Innowacyjna formuła SLIM EXTREME została
po raz pierwszy zastosowana w błyszczyku, pomaga zredukować apetyt i uzyskać wymarzona sylwetkę. Delikatna i cienka skóra ust umożliwia
szybkie wchłanianie składników aktywnych, które przyczyniają się do
ekspresowej redukcji łaknienia.
Podsumowując: Zamiast wydawać pieniądze na dietetyków czy suplementy wystarczy błyszczyk za jedyne 13 zł!
Kolejny kosmetyk, który w gorszym okresie życia pozwoli czuć się lepiej bez lekarzy czy innych terapii to Antydepresyjny żel pod prysznic firmy Jagoda.
Od producenta:
Żel z serii kosmetyków aromaterapeutycznych, zawiera
naturalny olejek eteryczny, działa uspokajająco - antydepresyjnie,
łagodzi stany lękowe, napięcia nerwowe, ułatwia zasypianie przy
bezsenności.
Pokonanie depresji i bezsenności z Jadwigą to jedyne 10 zł za 300 ml.
Ostatnim z serii jest kosmetyk, który zobaczyłam niedawno na półce w Sephorze i to on zainspirował mnie do napisania tego posta. Okazuje się, że nasze włosy mogą być zestresowane! Jednak marka Eris znalazła na to sposób i wypuściła na rynek odżywkę do włosów
farbowanych, suchych i zniszczonych przeciwdziałającą i redukującą efekty stresu włosa.
Producent wyjaśnia czym stresują się nasze włosy:
Włosy często narażone są na różne rodzaje stresu:
1. stres mechaniczny - efekt ruchu włókien włosowych, który prowadzi do
wewnętrznego osłabienia oraz powierzchniowego uszkodzenia włosów na
skutek tarcia
2. stres chemiczny wywołany przez inwazyjne upiększające zabiegi fryzjerskie
3. stres zewnętrzny związany z myciem, suszeniem, modelowaniem, a także
ze szkodliwym wpływem środowiska (m.in. wahania temperatury, promienie
UV)
4. stres wewnętrzny, na który wpływ ma kondycja zdrowotna organizmu, zaburzenia hormonalne i dynamiczny tryb życia.
Za 200 ml odżywki, która pomoże włosom się wyluzować trzeba zapłacić 49 zł.
Niestety (może stety) nie miałam okazji przetestować żadnego z tych kosmetyków. Może Wy je znacie? Co sądzicie o ich niezwykłych właściwościach?
Bawią Was takie opisy czy jednak żenują?
Uwielbiam odżywki Eris, u mnie jednak lepiej się sprawdza wersja niebieska :) Niesamowicie wydajna odżywka i naprawdę warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk super!
OdpowiedzUsuńPróbowałaś? Hamuje apetyt? ;P
UsuńHaha jak tak to biore kilo od razu:-)
UsuńJa do moich włosów mówię czule i się nie stresują:))) a tak serio, błyszczyk mnie powalił chyba sobie taki kupię, chyba nie będzie gorszy od popularnych w stanach balsamów do ust o smaku kiszonego ogórka, bekonu czy cheetos:)!
OdpowiedzUsuńBekonu powiadasz? To dopiero musi być okropieństwo! ;)
UsuńMnie raczej bawią takie opisy, powątpiewam w ich zbawienne działanie :)
OdpowiedzUsuńuśmiałam się:)
OdpowiedzUsuńZestresowane włosy wymiatają no i ten błyszczyk odchudzający :D
OdpowiedzUsuńBuhahahahahhah ;( płacze... :D ze smiechu :D dobre sobie ;D błyszczyk extra slim <3 hahahahahaha ;C
OdpowiedzUsuńNie wierzę w takie cuda...
OdpowiedzUsuńNo i to się nazywa kreatywne podejście do marketingu!
OdpowiedzUsuńCzekam na krem do twarzy, który sprząta i szampon, który załatwia podwyżkę (mogą być też inne kosmetyk o takim działaniu)!
Heh to ja też będę czekała na sprzątający kosmetyk- jeśli będzie to robił sami i będzie wydajny- zapłacę każdą cenę! :D
Usuńśmiech przez łzy:D ale jak producent nie ma nic do zaoferowania.. :P
OdpowiedzUsuńAle jaką taki producent musi mieć fantazję! ;)
UsuńCzego to firmy nie wymyślą, byleby tylko sprzedać swój produkt :D Ostatnio Bella zdaje się pisała o cudownym grzebieniu "natchnionym" olejkiem arganowym, który podczas czesania uwalniał ten jakże wspaniały olejek :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o "natchnionym" grzebieniu, ale to też może być hit! :D
UsuńMoje włosy na pewno są zestresowane :D Ciekawe obietnice - tak, ale przegięcie z kreatywnością i tworzenie dosłownie bzdur na etykietkach - jestem na nie i odstrasza mnie to. Błyszczyk powstrzymujący apetyt już widziałam, strasznie mnie rozbawił, choć może trzeba by było spróbować? Szkoda za 13zł zmarnować szansę na szczupłą sylwetkę ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że trzeba było! Ja byłam dziś w Hebe i szukałam go w szafie Eveline, ale nie było... Być może jego nadzwyczajne właściwości sprawiły, że wszystkie zostały już wykupione. ;)
UsuńMam kilka kosmetyków Eveline i uwielbiam je. :)
OdpowiedzUsuńHaha czego to sie nie napisze na etykiecie, byle klient kupil :P
OdpowiedzUsuńahahaha mają pomysły, nie ma co :) błyszczyk zmniejszający apetyt musze kupić koniecznie :P
OdpowiedzUsuńTak właśnie podejrzewałam, że moje włosy mają depresję. Prowadzą zdecydowanie zbyt stresujący tryb życia. A odżywka wychodzi zawsze taniej niż włosowy psycholog ;)
OdpowiedzUsuńOtóż to :D
UsuńHihi mnie raczej bawią takie opisy, ale trochę humoru w życiu nie zaszkodzi;):)
OdpowiedzUsuńNo genialne kosmetyki. Musze mieć tą odżywkę, bo moje włosy ostatnio tak strasznie się stresują :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale brzmią zabawnie :D
OdpowiedzUsuńbłyszczyk hamujący apetyt? :O jak dla mnie szok!
OdpowiedzUsuńŻenada !! :DD haha błyszczyk i szampon mnie rozwaliły... To jest tak idiotyczne że nawet bym się nie zastanawiała czy to w ogóle jest dobry produkt i bym go nie kupiła.. :D fajną anty reklamę sobie robią :)
OdpowiedzUsuńZabawne!!!!hi hi;)
OdpowiedzUsuńO matko czego to ni nie wymyślą :D Chociaż z tym żelem to jeszcze nie takie głupie bo aromaterapia może wpłynąć na nasze samopoczucie ;D ale błyszczyk hamujący apetyt :D W takim razie byłabym chudziutka :P
OdpowiedzUsuńHahaha, genialna notka! Ale się ubawiłam :D
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk hamujący apetyt już gdzies widziałam, ale nie miałam czasu się wtedy przyjrzeć... Bardzo mnie nurtuje czym tłumaczą owo hamowanie apetytu, co to za magiczny składnik w nim jest ;)
Hahaha, Odżywka na zestresowane włosy - genialne
OdpowiedzUsuń