Moje łupy:
Jako pierwsze w do koszyczka trafiły wodoodporne kredki do oczu, którymi jestem szczerze oczarowana. Wybrałam ciemny grafit, butelkową zieleń, turkus i śliwkę. Kredki są bardzo miękkie, bardzo trwałe, mają przepiękne kolory. Odkąd je kupiłam używam codziennie. Zastanawiam się też czy nie wrócić i nie wziąć wszystkich pozostałych kolorów! ;)
Przy kasie jeszcze dorwałam żółtą kredkę z innej serii. Chyba w szale zakupów dopadło mnie chwilowe niedotlenienie mózgu, bo teraz nie umiem sobie przypomnieć powodu dla którego ją wzięłam. Podejrzewam, że nawet taki nie istniał, ale co mam żółtą konturówkę to mam. Może mi się przyda do niecodziennych makijaży.
Tak prezentują się kolory:
Jak Wam się pdobają?
Poza kredkami kupiłam jeszcze klasyczny, niebieski eyeliner, pisak do manicure i różowy lakier opalizujący na fioletowo i niebiesko. Jak wypróbuję dam znać jak się sprawują.
A Wy korzystałyście z promocji w Sephorze?
Wooooow, jakie cudne kolory *.* zolta wymiata :D
OdpowiedzUsuńPiękne te kolorki... Szczególnie ostatni :D
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory! I widać, że mocno napigmentowane, na oku będą na pewno wyraziste :) A po ile były?
OdpowiedzUsuńPo rabacie wychodziło jakoś około 17 zł za sztukę :)
Usuńjak dla mnie kredki świetne :)
OdpowiedzUsuńniestety z promocji nie skorzystałam :/
Nie chcę kusić, ale jest jeszcze szansa...;)
Usuńooo, świetne kolory tych kredek! muszę je zobaczyć przy następnej wizycie w Sephorze :)
OdpowiedzUsuńAleż intensywne kolory :)
OdpowiedzUsuńJa poległam na rosku ...do sephory już nie zaglądałam:)
Hehe, ja ze względu na prace muszę bywać co jakiś czas w Sephorze... i nie mam jak się bronić. :D
UsuńŻółta niesamowita!
OdpowiedzUsuńKredki super ;) zwłaszcza niebieska i zielona. A mogę zapytać ile wyszła jedna z 40% rabatem? Byłam już w Sephorze się zaopatrzyć ale jak dobra cena to może wrócę po kredkę jeszcze :P
OdpowiedzUsuńOkoło 17 zł, a ta żółta to właśnie mi się przypomniało, była za 15 przed rabatem czyli po wychodziła za 9 zł. Może dlatego ją wzięłam?;P
UsuńKupuję żółtą, nie ma opcji!
Usuńja juz bylam 2 razy ( pokazywalam na blogu) jutro ide 3, bo upatrzylam sobie cien. Piekne te kredki
OdpowiedzUsuńTeż jutro idę. Niewykluczone, że jeszcze coś kupię. :) Zaraz zajrzę do Ciebie sprawdzić co sobie ciekawego wybrałaś. :)
Usuńżółć i butelkowa zieleń są wprost cudne <3
OdpowiedzUsuńja żółty bym wykorzystałą w taki sposób: zrobiłabym klasyczną czarną kreskę eyelineram, a nad nią taką samą żółtą kredką, mogłoby wyjść ciekawie :)
Ja byłam raz i więcej nie pójdę ;) Kupiłam duo róż z bronzerem, szczoteczkę do mycia twarzy i wodoodporną kredkę wysuwaną do oczu granatową :)
Widziałam taki makijaż, całkiem fajnie wygląda to połączenie żółtej z czarną kreską. :)
UsuńA ja idę do Sephory jutro. Postaram się nic nie kupić, ale wiadomo różnie bywa... ;P
Zaćmienie zaćmieniem- jak żółtego nie lubię, tak kredka w tym kolorze podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńJa nie robię zakupów w tej drogerii ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kredkę do oczu Nano w odcieniu Chocolate i eyeliner z gąbeczką :) Podoba mi się ta żółta kredka :)
OdpowiedzUsuńgrafit i zieleń cudna!
OdpowiedzUsuńKolory typowo letnie:)super
OdpowiedzUsuńO Kusicielko! Ja Rossmannowi się oparłam, a teraz Sephora kusi, mam kawał drogi, więc nie wiem czy dam radę wyrwać się z pracy, ale chętnie poznała bym kilka ich produktów ;)
OdpowiedzUsuńPokazuj lakierek, w buteleczce wygląda cudnie ;)
Buziole, miłego dnia
Kredki są przepiękne. Ale mi się podobają!
OdpowiedzUsuńTylko u mnie nie ma Sephory... i to jest ból :(
kolory tych kredek są obłędne! :D
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że kolory kredek są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńTych kredek nie znam, ale za to kocham Sephorowe grubaski z linii Jumbo-polecam :)
OdpowiedzUsuńW Rossmanie skusilam sie na czekoladowy bronzer z Bourjois ;)
kurczę, ja też nie znam tych kredek, ale jak Ty je polecasz to koniecznie muszę poznać :) ja się zastanawiam nad wymianą mojego diorshow :P
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są porównywalne do wodoodpornych kredek z Chanel... Także warto, warto! :)
UsuńChętnie skorzystałabym z tej promocji, ale niestety mam za daleko do Sephory:/
OdpowiedzUsuńMuszę sobie koniecznie sprawić pisak do manicure, bardzo przydatna rzecz ;) A kredki prezentują się wspaniale, choć ja osobiście nie miałabym pojęcia, co zrobić z żółtą ;p
OdpowiedzUsuńJestem już po pierwszych próbach z żółtą kredką- nawet trochę się lubimy.;)
Usuńkurde, ale mnie kuszą! teściowa mi ostatnio wyjechała z taką kredką i aż zaczęłam się ślinić :P chyba przejdę się do sephory...
OdpowiedzUsuńŻółta jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta zielona kredka :) Ja się na promocję Sephory nie skusiłam, za bardzo wychudziłam portfel w Rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńKredeczki mają cudne kolory, osobiście nic nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie mam w pobliżu sephory
OdpowiedzUsuńa mi się najbardziej zieleń podoba :)
OdpowiedzUsuń