Teraz przejdę do popularnego na blogach tagu "Ile warta jest Twoja twarz?"
Zacznę od tego, że mimo mojego zawodu poranny makijaż zazwyczaj zajmuje mi 5 minut. Po prostu nie mogę sobie wyobrazić wstawania 40 minut wcześniej tylko po to by zrobić make up. Jestem strasznym śpiochem. Nie mam też problemu z tym, żeby wyjść z domu bez makijażu.
Do mojego porannego codzienniaka używam:
Chyba wszystkim znany podkład Revlon ColorStay. Wybieram ten do skóry suchej i normalnej w kolorze 150 buff.
Puder transparentny, sypki Make Up Atelier Paris; kolor PLR rose
Konturuję twarz za pomocą Ziemi Egipskiej Bikor for men (czasem nakładam też róż- najczęściej Inglot)
Tusz do rzęs Benefit They're real!
Na usta nakładam zazwyczaj pielęgnującą pomadkę: Neutrogena, Nivea, Carmex zależy co akurat mam w torebce/kieszeni/gdziekolwiek.:)
Podliczenie:
Podkład- 39 zł (promocja w Hebe, zazwyczaj kupuję za 69 zł)
Puder- 94 zł
Ziemia Egipska- ok. 130 zł
Tusz do rzęs- 99 zł (urodzinowa promocja w Sephora- gratis mini wersja tuszu)
Pomadka ochronna- ok 8 zł
Podsumowując: ok. 370 zł
Taguję wszystkich, którzy mają ochotę się "podliczyć"!
Mi wyszło podobnie, chociaż widziałam i takie podliczenia, że zawrotu głowy o mało nie dostałam :P
OdpowiedzUsuńŁadnie :-) Lubię ten podkład, tylko wkurza mnie ta buteleczka bez atomizera
OdpowiedzUsuńspodziewałam się więcej kosmetyków po wizażystce a tu tak minimalistycznie :) ale zapewne efekt jest ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam dużo kosmetyków, więc podliczać na razie się nie będę :D
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować tego podkładu.Co do ziemi egipskiej wiele dobrego słyszałam ale niestety dla mnie za drogi wydatek ale może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńTak więc i ja się zaraz podliczę:)
Jak doliczyć do tego cienie, które używam i produkty do demakijażu, wyjdzie 2 razy tyle i cóż, jestem warta, mimo że boli jak trzeba kupić :)
OdpowiedzUsuńJa również robię makijaż szybko, bo wolę sobie pospać dłużej :) Skromniejszy makijaż wykonany Twoją fachową ręką, na pewno jest i tak doskonały :)
OdpowiedzUsuńja z chęcią się podliczę...już wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńPodliczylabym sie, ale sie boje :D
OdpowiedzUsuńja chyba z propozycji podliczenia nie skorzystam, bo używam różnych kosmetyków na zmianę i musiałabym obliczyć kilka zestawów, a z tym zbyt dużo zawodu by było ;)
OdpowiedzUsuńpoza tym cen na pewno już nie pamiętam.
ho, ho ja również nie wyobrażam wstać rano godzinę wcześniej żeby zrobić makijaż, wolę się wyspać ;);D
OdpowiedzUsuńRano podkład, puder, bronzer, maskara i błyszczyk ;)
marzę o ziemi egipskiej, jednak na razie zbieram na aparat ;( ;)
Próbowałam kiedyś tego podkładu z Revlonu, ale jakoś nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz Ziemię Egipską, bardzo chciałabym kiedyś ją wypróbować, nawet wersję dla mężczyzn (nie wiedziałam, że są takie!).
Też wcześniej o niej nie słyszałam, dowiedziałam się z jakiegoś bloga niedawno :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag:)
OdpowiedzUsuńJa również jestem śpiochem i nie wyobrażam sobie wstawać wcześniej by zrobić makijaż, ale z drugiej strony nie umiałabym wyjść z domu bez makijażu oraz oczywiście śniadania;-)
Też jestem chora niestety ;/
OdpowiedzUsuńI widzę, że mamy ten sam odcień Revlona!:D
podkład Ci się udało w fajnej cenie dorwać, jaka szkoda, że ja nie mam hebe u mnie:(
OdpowiedzUsuń