piątek, 7 września 2012

TianDe- enzymatyczny peeling do ciała.

Peeling TianDe kupiłam podczas Targów Urody. Przyznam się, że pierwszy raz spotkałam się z enzymatycznym peelingiem do ciała. W związku z tym, że mam skłonność do pękających naczynek pomyślałam, że to coś dla mnie. Poza tym podczas prezentacji pewna miła pani zrobiła mi zabieg na dłonie z użyciem tego peelingu, co do reszty przekonało mnie do zakupu. Wybrałam mleczny, był jeszcze ogórkowy i cytrusowy.


 Na temat informacji od producenta niewiele mogę Wam powiedzieć, ponieważ opis jest w języku rosyjskim (niespodzianka). Na naklejce dystrybutora jest tylko adres i skład.

Peeling jest dość gęsty i ma formę żelu. Należy go wmasować w suchą skórę i spłukać.Można poobserwować swój martwy naskórek. ;)


Muszę przyznać, że jestem nim zachwycona! Po użyciu skóra jest gładka i miękka i co dla mnie jest bardzo ważne, peeling jej nie wysusza i nie podrażnia. Jedynym minusem może być dość mała wydajność, ale zdecydowanie będę chciała kupić następny. Zamierzam też spróbować innych produktów tej marki. Mam jeszcze krem do rąk, może on też doczeka się recenzji.

Znacie markę TianDe? Jaki jest Wasz ulubiony peeling?

18 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, ja ostatnio zachwycilam sie peelingiem enzymatycznym do twarzy.
    Gdzie można kupic ten peeling i jaka jest jego cena?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosztował 33 zł. Widziałam, że można kupić go na allegro. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, nigdy o takim nie słyszałam :) Ja również ja mam kruche naczynka :( Ile to cudo ma ml? zerknęłam na stronę dystrybutora i tam niestety nie jest podane, ale przynajmniej podali ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na opakowaniu podane jest 120 g, na moje oko to około 200 ml. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A nie znam tej marki..moje ulubione peelingi to Sephora cukrowy, Pat&Rub oraz peelingi Organique!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam peelingu enzymatycznego do twarzy z Lirene, ale nie wiedziałam że jest też p. enzymatyczny do ciała☺

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tej firmie :) Jestem na etapie testowania różnych peelingów, także domowej roboty. Ideału jeszcze nie znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej marki. W ogóle nie wiedziała, że istnieje peeling enzymatyczny do ciała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie słyszałam o tej marce :) Mój ulubiony peeling do ciała jest też enzymatyczny - jest to czarne mydło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam ulubionego, a tego nie znam, znaczy marki takiej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie słyszałam o peelingu enzymatycznym do ciała! Ciekawe. Miałam enzymatyczny do twarzy z Biochemii Urody, jednak preferuję ostrzejsze zdzieraki.

    OdpowiedzUsuń
  12. zapraszam na moj blog dowiecie sie wiecje o tianDe
    http://tiandeodkryjnaturalnepiekno.blogspot.co.uk/2012/08/maski-tiande_15.html
    kosmetyki naprawde swietne!
    wyprobowalam wiele i nadal probuje nowe :)
    kto chetny na zakup kosmetykow tiande prosze o wiadomosc
    anna.tiande.uk@gmail.com
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Na zakupy produktów Tiande zapraszam na stronę www.skleptiande.eu

    OdpowiedzUsuń
  14. Więcej o Kosmetykach Tiande na stronie:
    www.spa-domowe.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poznaj świat kosmetyków TianDe. Zapraszam na stronę bloga informacyjnego: www.kosmetyki-tiande.com.pl oraz do zamawiania kosmetyków TianDe na stronie: www.e-tiande24.pl.

    OdpowiedzUsuń