Przy okazji wizyty w stolicy nie mogłam odpuścić sobie chociaż małych zakupów. W Galerii Mokotów utwierdziłam się w przekonaniu, że absolutnie nie stać mnie na torebkę Michaela Korsa. Osłodziłam sobie ten fakt kosmetycznymi zakupami:
W MACu wybór padł na 2 wkłady do palety:
Samoa Silk i Patina- w tej chwili zastanawiam się czy był to dobry wybór...
Pomadka Sheen Supreme, o kolorze Full Speed, którym jestem zauroczona.
Róż Stay by me. Mój ulubiony zakup- nie rozstajemy się od 3 dni. Zdjęcie może tego nie oddawać, ale jest boski!
Sięgnęłam również po mój hit ostatnich miesięcy- kule do kąpieli. Tym razem ze Stenders jako, że w Toruniu nie mam do nich dostępu. Wybrałam żurawinową i miodową.
A teraz wyznaczam sobie absolutny zakaz kupowania kosmetyków. :)
Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia urodzinowe!
Kule cudowne :) Czyli wizyta w stolicy się udała :)
OdpowiedzUsuńTak, udała się zdecydowanie. :)
Usuńfajne zakupy :) podoba mi sie cien Patina :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja ostatecznie się do niego przekonam. :)
Usuńuuu róż piękny:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej. :)
UsuńCudowny ten róż! O rany zakochałam się w tym kolorze, czekam na swatche!
OdpowiedzUsuńNo i kolejna rzecz którą muszę dopisać do listy zakupów ;D
pozdrawiam ;)
Pojawią się. Myślę, że ten róż zasłuży sobie na oddzielny post. ;)
UsuńCzekam na obszerniejszy wpis o różu, kolor zapowiada naprawdę fantastycznie, wydaje mi się, że miałam podobny kiedyś z Maybelline w musie.
OdpowiedzUsuńPostaram się pokazać jakiś makijaż z tym różem w roli głównej. :)
UsuńOoo poproszę róż z bliska:))
OdpowiedzUsuńOkej :)
Usuńmam pomadkę z tej serii w innym odcieniu i uwielbiam ją;)
OdpowiedzUsuńJaki masz kolor?
Usuńnajbardziej spodobał mi się róż...cudny ;)
OdpowiedzUsuńMnie też najbardziej oczarował. :)
UsuńJestem oczarowana kolorem pomadki:) Lubię takie żywe, nasycone kolory:) Pomadka jest świetnie napigmentowana, a jej wykończenie odpowiada moim preferencjom:) Mogę Ci tylko pozazdrościć udanych zakupów:)
OdpowiedzUsuńMogę polecić tą pomadkę. Poza wszystkimi zaletami jakie zapisałaś jeszcze nie wysusza ust i całkiem długo się utrzymuje.
UsuńAniu nie mato jak kolejne kosmetyki :D jakos Ci nie wierze,ze nic nie kupisz wiecej :D;) super zakupy :)
OdpowiedzUsuńHehe, ja samej sobie też średnio wierzę, ale póki co się trzymam postanowienia.:D
UsuńJa sie trzymalam pol miesiaca poki nIe zobaczylam Twojej wyprzedazy :P :)
UsuńZucze Ci lepszej wytrwalosci niz moja:)
Macowe zakupy super ;) Myślę, że będziesz zadowolona z Patiny, sama mam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja się z Patiną polubię. :)
UsuńPomadka! *_*
OdpowiedzUsuńO! Piękny ten róż :)
OdpowiedzUsuńZakupy to najcudowniejsza rzecz pod słońcem :) taki żarcik ale rzeczywiście skutecznie potrafią poprawić nam humor :)
OdpowiedzUsuńOj potrafią! ;)
UsuńWidzę że zakupy udane:-)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory!
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze się bawiłaś w W-wie?
Bardzo dobrze. :)
Usuńładny kolor pomadki ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowności! Pomadka ma świetny kolor, a kule Stendersa są mega kuszące!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję ;)
Miłego dzionka ;*
Dzięki, pomadka coraz bardziej mi się podoba. :)
UsuńPatina to jeden z moich ulubieńców wśród cieni Mac:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dołączy i do moich ulubieńców. :)
UsuńCudowne kosmetyki a pomadka - cud, miód :D
OdpowiedzUsuńKolor pomadki jest absolutnie piękny! Co do cieni - na pewno był to trafny wybór - kolory są śliczne i naturalne ;)
OdpowiedzUsuńZakupy nad wyraz udane ;)
OdpowiedzUsuńOgromnie ciekawią mnie te kule do kąpieli :)
Póki co mogę powiedzieć, że pachną pięknie. :)
Usuńhhehe :)) ojj ile ja czasu przepracowałam w galerii mokotów (;
OdpowiedzUsuńTen Mac był dla mnie czymś strasznym.. kusił dzień w dzień.. :D
O rany! Ja bym tam pewnie wydawała całą wypłatę. :P
Usuńświetne zakupy! dobry wybór, nic tam nie wymyślaj :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem pomarudzić. ;P Ale przekonałam się już, że to był dobry wybór. :)
UsuńNajbardziej mi się podobają kule, chyba dlatego, że jeszcze żadnej nie miałam. Ostatnio jak byłam w Arkadii w Stenders żadna mnie nie przekonała - może dlatego, że nie było żurawinowej *_*
OdpowiedzUsuńps. może masz ochotę przetestować ze mną BB bourjois 8w1? ;) /makiazas23/
Kule super!!
OdpowiedzUsuńTeraz to Cię lubię jeszcze bardziej, a za co? Za: "w każdym razie", a nie ja większość mówi i pisze, niestety: "w każdym bądź razie";)!
OdpowiedzUsuńToruń, to Toruń!:)
Super zakupy!
OdpowiedzUsuńJa również przy okazji wyjazdu do Wawy odwiedziłam MAc-a
Patrząc na te kule, żałuję, że nie mam wanny :/
Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)